Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Gość
|
Wysłany: Śro 20:28, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
trochę krótki ale strasznie waleczny oraz pierwszy w sezonie:) płyń i rośnij!!! mam nadzieję że za kilka lat ponownie się spotkamy
[img]http://i43.tinypic.com/2zg6azm.jpg[/im
Bocheny woblery z sercem
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Sob 22:33, 31 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
obcy91
Zębaty pełną gębą
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żabno
|
Wysłany: Czw 7:34, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Jutro jeśli pogoda pozwoli, wyruszam na całodzienne tourne po Dunajcu, z miejscówki na miejscówkę oczywiście za boleniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez obcy91 dnia Czw 7:38, 02 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macko
Moderator
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 19:50, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
po ostatnim piorunie postanowiłem około 14 wybrać się na rybki. Obiadek, pakowanko, jedziemy na miejscu lekko kropi, co tam idę przez krzaczory i jest rzeczka. Przedzieram się kilkadziesiąt metrów, przechodzę polami poniżej fajnych miejsc i zaczynam łowienie. Zaczyna walić deszczem, więc przeczekuję pod drzewem. Po 15 min przestaję i czas połowić coś. Pierwsze maldują się klenie, biora na raty, skubiąc obrotówkę. Są małe od 25 do 30. Dochodzę do prostej uregulowanej, śmigam na 15m, branie po jednym obrocie korbką i coś wielkiego przewala się na powierzchni wykręcając kotwiczkę z pyska. Klnę pod nosem, ale idę dalej. Kolejne miejsca, kolejne rybki, co jakiś czas pstrągi od 25. W jednym miejscu mam wyjście ładnego pstrąga ale nie zapina się i płoszy. Potem z jednego dołka łowię dwa klenie na 30+. Dalej kilka pstrągów około 25. Klenie trafiają się przyzwoite jak na wielkość rzeczki. Dochodzę do ładnego miejsca, śmigam i błystka zaczepia się kotwicą o plecionkę (łowie na Nanofil 0,08mm biały). Zwijam powoli wachadło-obrotówkę i widze pstrągala jak wypływa do przynęty i dziobie ją dwa razy nie zapinając się za poplątaną kotwicę. Odpływa na miejsce. Ręce telepią się jak na delirce więc odplątuję przynetę i ponawiam. Jest kaban, wali w błystkę, zacinam za szybko i po młynku w wodzie błyskając brzuchem pozbywa się kotwiczki. Tak to bywa, idę dalej w górę. Woda się podnosi i mętnieje. Doławiam jeszcze kilka kleni, i pstrąga lekko ponad 30cm, układam go na mokrym piasku i wyciągam telefon, rybka robi dwa skoki i jest w wodzie Coraz bardziej mętna woda powoduje zanik brań, nawet małe klenie nie dziobią. Zwijam się do domku po całkiem rybnym wypadzie, szkoda zepsutych brań, ale i tak pobawiłem się z rybkami jak nigdy
takie piękności łowi się często:
taki około 30 cm
na diecie to on nie był
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macko dnia Czw 19:54, 02 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obcy91
Zębaty pełną gębą
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żabno
|
Wysłany: Czw 20:30, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Fajne te pstrągi też bym się pobawił z takimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macko
Moderator
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 21:10, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dzikie pstrągi potokowe są jak dla mnie jednymi z najpiękniejszych Polskich ryb. Jeszcze jak czasem wyjdzie fotka to cud malina obrazek Spokojnie Maro są i dla ciebie pstrągale w wytypowanych miejscach, tylko przyjechać i podać im Bochena w dołek
a to jeszcze takie fotki:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obcy91
Zębaty pełną gębą
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żabno
|
Wysłany: Pią 12:59, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ekhm... nie chcę nikogo drażnić... ale znów pobity rekord
53cm. piękne zdrowe klenisko! Dałbym mu pod 2kg.
Był jeszcze 30cm. Ale wyczepiłem go bez dotykania, bo to malizna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Rybka wraca do domku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
I przy miarce co by było że walczę w tych zawodach drapieżnika
Kleń jak widać nie naciągany.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze zbliżenie aby było widać jaki grubas.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez obcy91 dnia Pią 18:04, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
glmarcin
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem z miasta Bochni - KRÓLEWSKIEGO NOTABENE
|
Wysłany: Pią 15:10, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja z Prezesem też dziś troszkę łapaliśmy. Rybki były i woda też dla niektórych aż za dużo, że trzeba było ją z woderów wylewać. Na RABIE kawa straszna i bez brań, natomiast na rozlewiskach RABY tzw. Starej Rabie już lepiej. Prezes ładny okoń u mnie 2 szczupłe, jeden z pomostu, który się bardzo chwiał To na początek teraz będzie już z górki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez glmarcin dnia Pią 15:16, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pasiak
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Zębatego
|
Wysłany: Pią 20:30, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nad ranem co prawda było oberwanie chmury, ale to nie pokrzyżowało naszych planów. ranek był dosyć ciepły i w miarę pogodny. udaliśmy się nad Rabę w okolice Bochni, jednak ku naszemu zaskoczeniu rzeka była kawiasta. na szczęście nie taki żur żeby nie było można łowić. lecz niestety bez brań. wracając uzbieraliśmy wór nadbrzeżnych śmieci i to co się dało wyłowić z wody (butelki, folie i inne dziadostwo).
później przejechaliśmy do Kłaja na Starą Rabę a wyniki już znacie po takim dniu nawet okoń na 25 cm bardzo cieszy
co prawda nie duży szczupaczek ale radość jest zawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maro
Gość
|
Wysłany: Pią 22:44, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A o to mój ziomek który od nie dawna bawi się w budowę przynęt i już łapie takie maleństwa warto trochę się pomęczyć? według mnie warto 98 cm gratuluję i pzdr.
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Pią 22:46, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
glmarcin
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem z miasta Bochni - KRÓLEWSKIEGO NOTABENE
|
Wysłany: Sob 21:30, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
ładna sztuka, ale skąd to b. ważne - przecież wiadomo nie od dziś że okaz łatwiej jest złapać z akwarium niż z dzikiego łowiska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obcy91
Zębaty pełną gębą
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żabno
|
Wysłany: Nie 20:15, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Piękny widoczek dzisiejszego zachodzącego słońca nad Dunajcem...
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macko
Moderator
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 21:27, 06 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
dzisaj na Bocheńskiej Rabie na zero, coś może dziabneło (jelce zapewne bo skakały pięknie za owadami). Woda dosyć czysta, ale wysoka co utrudnia łowienie. Spłoszyłem kaczkę, bobra i pięknego prawdopodobnie bolenia, przyjdę po niego bo wiem gdzie ma domek
tu miały siedzieć klenie
tylko to było godne uwagi na komorowie:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macko dnia Pon 21:40, 06 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obcy91
Zębaty pełną gębą
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żabno
|
Wysłany: Wto 19:54, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja dziś byłem oczywiście nad Dunajcem.
Od 13 do 15.
Chodziłem za boleniem. Ale jak złowić bolenia jak nie widać uklei?
W Dunajcu ukleja ewidentnie ruszyła na tarło, czyli gdzie ukleja tam boleń. Przykład z ostatnich zawodów.
Jak będę miał chwilę objadę miejsca w których może trzeć się rybka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maro
Gość
|
Wysłany: Czw 20:39, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
pewnie bym nie pisał o tym dzisiejszym spontanie w okolice Krzyżanowic lecz spotkała mnie dzisiaj pewna przygoda zacznę od tego że woda nadaje się już do łapania co prawda jest jeszcze podwyższona i jej przejrzystość zostawia wiele do życzenia ale łapałem już na gorszej wodzie z powodzeniem może teraz o tej przygodzie po dotarciu na miejsce i krótkiej wędrówce brzegiem rzeki wytypowaniu miejscówki kleniowej niczym kot zakradłem się do lustra wody ku mojemu zdziwieniu ujrzałem 2 klenie co prawda nie robiły szału swoją długością ale ważne że to ryba krok do przodu klenie kilka centymetrów w moją stronę zamarłem żeby się nacieszyć widokiem po krótkiej chwili kolejny krok w ich stronę reakcja kleni ? tak ruszyły w moją stronę wyraznie były zainteresowane moją obecnością dopiero moja chciwość czyli wrzucenie wobasa do wody na tyle je ruszyła że leniwie odpłynęły na głębszą wodę! teraz pytanie do forumowiczów jak wszyscy wiemy klenie to płochliwa rybka pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją i nie słyszałem o czymś podobnym! może trafiłem jakieś słabe i chore sztuki? co z nimi było nie tak ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
helikon
Zębaty pełną gębą
Dołączył: 26 Gru 2012
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bochnia
|
Wysłany: Czw 20:53, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
może samice przed tarłem,po prostu im się spodobałeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|